Najgorsze gry komputerowe ever. W to nie graj, szkoda czasu!

Nie da się ukryć, że na rynku gier komputerowych panuje spora konkurencja. Mało która firma decyduje się na wypuszczenie gry bez uprzedniego badania rynku. Czasem jednak to się zdarza i wtedy mamy do czynienia z najgorszymi grami komputerowymi ever. Oto subiektywne zestawienie!

Ride to Hell: Retribution

To prawdziwa jazda do piekła dla każdego gracza. Koszmar zaczyna się już na poziomie graficznym. Zapomnijcie o miłych dla oka widokach. Do tego dźwięki i cała sztuczna inteligencja woła o pomstę do nieba. Okropna jest również fabuła, gdzie poszczególne wątki są do bólu proste i łatwe do przewidzenia. Nie liczcie również na porywające dialogi. Jednym słowem, ta gra to ogromny niewypał, który zapewne szybko odejdzie w zapomnienie. 

Zelda: The Wand of Gamelon

Generalnie większość serii została przez wiernych fanów przyjęta z ogromnym entuzjazmem. Jednak ta odsłona została zakopana gdzieś głęboko i nikt o niej nawet specjalnie nie wspomina. Autorzy tej gry zaszaleli i postanowili odwrócić role i cały świat do góry nogami. Wyszło bardzo topornie, a sama gra serwuje rozrywkę marnych lotów. 

Big Rigs: Over The Road Racing

Wydawać by się mogło, że ta gra będzie porywać już od samego początku. Mamy wyścig, mamy ograniczony (pozornie) czas i… tyle. Nikt tak naprawdę nie określił zasad tego wyścigu. Nawet rywal, który pojawia się w pewnym momencie, nie potęguje chęci rywalizacji. Jest miałko i kompletnie niewyraźnie. Gracz, który pokusi się o zagranie w tę grę będzie sobie jeszcze długo zadawał pytanie – „co autor miał na myśli”.

Superman: The New Adventures

To mini gierka, która sprawiła, że Superman z rangi bohatera spadł do latającego przez okręgi stworka. Gra polega w dużej mierze na lataniu przez pierścienie. Dostępne plansze są monotonne, proste sterowanie nie pozwala na bardziej wysublimowane ruchy bohaterem. Jednym słowem, nuda aż piszczy. I zdecydowanie należy trzymać się z daleka od tej gry!