Najdroższe gry na świecie. Na tworzenie której wydano najwięcej?

Najdroższe gry na świecie. Na tworzenie której wydano najwięcej?
fot. unsplash.com

Nie da się ukryć, że branża gier komputerowych to prawdziwa żyła złota. Zaczęło się od Atari i najprostszych gier zręcznościowych. Dzisiaj, biznes gamingowy to gry, które mają nie tylko rewelacyjne efekty specjalne, ale i fabułę ciekawszą od niejednego serialu. Jakie są więc te najdroższe w historii?

Nieoficjalne dane

Twórcy gier rzadko chwalą się pokaźnymi cyframi. A przynajmniej nie mówią o nich aż do momentu wydania i sprzedaży gry. Nikt nie chce słyszeć o spektakularnych klapach za miliony dolarów. Jednak cała branża może się już poszczycić dziesięcioma grami, w których stworzenie włożono więcej pieniędzy, niż w niejeden hollywoodzki film. Jakie?

  • Star Citizen – 383 mld dol.
  • Cyberpunk – 316 mld dol.
  • Call of Duty: Modern Warfare 2 – 302 mld dol. 
  • Grand Theft Auto V – 294 mld dol.
  • Finał Fantasy VII – 230 mld dol.
  • Star Wars: The Old Republic – 230 mld dol. 
  • Halo 2 – 219 mld dol.
  • Destiny – 153 mld dol.
  • Shadow of the Tomb Raider – 139 mld dol.
  • Dead Space 2 – 138 mld dol. 

Jeżeli zachodzisz w głowę, na co poszło tyle pieniędzy, już wyjaśniamy za producentami. Lwia część to wynagrodzenie dla twórców, od scenariusza, przez grafikę a na muzyce kończąc. To również wydatki na akcje promocyjne, w których coraz częściej występują znani aktorzy z pierwszych stron gazet. Każdy z nas widział Keanu Reevesa w Cyberpunku 2077. Nie jest to wyjątek, bo gwiazdy kina chętnie występują również w grach – Gilian Anderson, Gary Oldman, Mark Hamill to tylko kilka przykładów. 

Co będzie dalej?

Technika pędzi do przodu i raczej niewiele może ją powstrzymać. Jeszcze kilkadziesiąt temu zadowalaliśmy się zwykłymi, prostymi gierkami. Dzisiaj mamy do dyspozycji niezwykłe rozwiązania graficzne, które mogą z powodzeniem konkurować z największymi kinowymi hitami. Kiedyś, aby się odstresować, oglądano seriale. Być może już niedługo o wiele ciekawszą i bardziej rozwijającą alternatywą będą gry w technologi wirtualnej rzeczywistości?